Autor Wiadomość
Adiyoh
PostWysłany: Sob 8:10, 06 Sty 2007    Temat postu:

tyle razy zostal i teraz tez mogl
Trey horo ho
PostWysłany: Pon 12:28, 01 Sty 2007    Temat postu:

No a co byś ty na jego miejscu zrobił? Zostałbyś?
Adiyoh
PostWysłany: Pią 20:54, 15 Gru 2006    Temat postu:

bo poszedl z ciekawosci za tym kolesiem a tak to by wcisnol
Warclok
PostWysłany: Pon 16:12, 11 Gru 2006    Temat postu:

ale nie wcisnoł ,bo jego przeznaczeniem było go nie wcisnąć.
Adiyoh
PostWysłany: Nie 22:39, 10 Gru 2006    Temat postu:

a gdyby wcisnal klawisz to samolot by nie spadl i by nie bylo lost:(
Jojolen
PostWysłany: Nie 19:14, 10 Gru 2006    Temat postu:

za bardzo wierzył ze kalwin mowi prawde zeby dac noge
Adiyoh
PostWysłany: Nie 17:45, 10 Gru 2006    Temat postu:

nom mowie ze by sie rozbil.ale desmont mogl uciec i nie wcisnac klawisza.zizi po co alt??
Warclok
PostWysłany: Nie 14:29, 10 Gru 2006    Temat postu: .

Nie rozumiesz gdyby desmond nie wpisał wogóle kodu samolot i tak by się rozbił ,ale nie wiadomo co by się stało dalej bez przekręcienia klucza.
Trey horo ho
PostWysłany: Nie 14:24, 10 Gru 2006    Temat postu:

Adi do choler* istnieje taki klawisz jak "alt"
Jojolen
PostWysłany: Nie 13:02, 10 Gru 2006    Temat postu:

bo chciał sie dowiedziec prawdy gdyby to był przypadek to wszyscy z samkolotu zgineli by przy rozwaleniu sie magnezu
Adiyoh
PostWysłany: Nie 12:12, 10 Gru 2006    Temat postu:

to wytlumacz czemu desmont wyszedl na powiezchnie za tym kolesiem??i czemu wrocil do bunkra??mogl pojsc na statek i odplynoc a samolot i tak by spadl a bunkier by wybuchl i nikt by nie wiedzial ze istnial a jesli by znalezli to i tak pozostaly by z niego szczatki i nikt by nie wiedzial czy istnieja inne bunkry.TO BYL PRZYPADEK
Warclok
PostWysłany: Nie 11:47, 10 Gru 2006    Temat postu: .

to na pewno nie był przypadek to jasne ,a gdyby to był przypadek to pewnie by po wybuchu bunkra ściągło by więcej rzelastwa na wyspę.
Jojolen
PostWysłany: Nie 11:05, 10 Gru 2006    Temat postu:

ty adi sam jestes przypadek
Adiyoh
PostWysłany: Sob 16:07, 09 Gru 2006    Temat postu:

jojo to byl na 100% przypadek
Warclok
PostWysłany: Sob 15:15, 09 Gru 2006    Temat postu: .

MR.Eko:Nie myl zbiegu okoliczności z przeznaczeniem.
Locke:Nie myl zbiegu okoliczności z przeznaczeniem.

A co do liczb to czytałem ,że są to współrzene geograficzne wyspy(tylko jakoś dziwnie podane) 4,815 S latitude czyli 4,815 stopni szerokości geograficznej południowej i 162,342 E logtude czyli 162,324 stopnie długości geograficznej wschodniej.

Mapa:

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group