Obrońcy Gondoru

Trey horo ho

4 8 15 16 23 42 i 108

Co sądzicie o tych liczbach??

Adiyoh

a co mamy sadzic??

Trey horo ho

Niewiem taki z ciebie fan a nie wiesz co napisać

Trey horo ho

Np to:

(nie mojego autorstwa ale...)

Wpadłem na pewien pomysł...Równie dobrze można by to było dać do działu "Teorie",czy "4 8 15 16 23 42",ale jakoś tutaj mi to najbardziej pasuje.Może było już to pisane na forum,jak tak to przepraszam.To co poiwem jest uściśleniem i gdybaniem na wszytskie prawie tajemnice.Bezie i o liczbach i o Dharmie i o wyspie generalnie.Otóż:
Moim zdaniem liczbyto nic innego jak data końca świata obliczona przez Dharmę.Można przyjąć,że to 4 sierpnia roku 2342,lub kombinować z odwracaniem,przestawianiem liczb.Przyjmując,że mam rację Dharma wymyśliła,że końcem świata będzie przebiegunowanie.W związku z tym znaleźli tą cudową wyspę i odkryli na niej wielkie pole elektromagnetyczne.Pomyśleli,że w wypadku końca świata ludzie będą mogli się na tej wyspie schronić.Tak więc wypatrzyli przypadkowe osoby i manewrowali tak,aby leciały one akurat tym samolotem.Kelvin wiedział o całej akcji i specjalnie wywabił Desmonda z bunkra,żeby nie zdążył wcisnąć klawisza,a zarazem spowodował katastrofę samolotu.Wiec Dharma chce uratować ludzkość.Idąc tym tropem mamy wyjaśnienie dlaczego rząd,ktokoliwek nie podejmuje żadnych działań w związku z ofiarami na wyspie.Są w stanie poświęcic daną grupę ludzi,by uratować ludzkość.I teraz pytanie:po co są im potrzebni rozbitkowie?Ano jeślibyśmy kombinowali z datami,to mam dwie możliwości: albo to rozbitkowie są bohaterami i muszą podtrzymac ludzką cywilizacj,albo są wykorzystywani do badań.Mianowicie są królikami doświadczalnymi i wykorzystuje się ich do sprawdzenia warunków na wyspie,czy ludzie mogą tam przeżyć.Pierwsza możliwość jest dla opcji,że koniec świata nastąpi niedługo,drugo,że koniec świata będzie w roboczo przyjętym roku 2342.Dalej mamy sprawę bunkrów.Łabądź już wiemy do czego służył.Do podtrzymywania pola elektromagnetycznego,aby wyspa była chroniona.Logicznym jest,że kodem którym trzeba wpisywać jest właśnie data końca świata.Perła służy do obserwacji i kontroli wydarzeń w Łabędziu.Laska to bunkier medyczny,mamy też magazyn.Hydra najprawdopodobniej służy do badań,by ewentualnie po końcu świata rzekomym,można było ocalałych wyprowadzić na zewnątrz i od nowa zbudować ludzką cywilizacje.Badania na zwierzętach są przeprowadzane w tym samym celu,więc idąc tropem licznych biblijnych koneksji w "Lost",wyspa jesty swoistą...Arką Noego.Rozumiecie o co mi chodzi?Po prostu nie ma ucieczki z tej wyspy dlatego,żeby ludzie prztrwali....

PS:
przepraszam za spam ale jakoś niepasowałoby żebym zedytował tamten post

Deo Omen

no, ciekawe, ciekawe........ śmiała teoria. ten gościu pisze tak jakby ti było naprawde, a przecież to tylko film (chyba Smile

)

Adiyoh

POST 1
zgadzam sie deo ale morze i prawda to co on napisal.albo 108 lat zostalo do konca swiata lub gwaltownego ocieplenia.

POST 2
tylko co z liczbami 15 i 16??

Deo: nie pisz jeden pod drugim. masz jeszcze 2 szanse a potem warn. każdy ma 3 szanse ty juz jedną wykorzystałeś.

Deo Omen

15 i 16 to może być godzina: 15:16 chociaż wątpie zeby bylo to tak dokładnie wyliczone

ale moze to tez być położenie tej wyspy: 15 stopni dł E i 16 stopni szerkoości N naprzykład

Adiyoh

jojolen · Gość

ale nawet jesli wyzej podana teoria o koncu swiata to po tym co zrobil desmond swiat juz nie ma szans i tu pojawia sie laska desmonda czy ona nie wie czasem o tym calym exsperymencie jesli tak to libi i jego laska sa zamieszane w ta cala sprawe z ratowaniem swiata bo libi dala mu statek a jego laska psychicznie poprzez manewrowanie jego uczuciami zaprowadzila go prosto do wyspy . I teraz grzeje zad przy kominku i patrzy czy czasem ktos nie rozjebie oslony . a głupi kelwin przez to ze sie uchlal powiedzial desmondowi jak wysadzic oslone . Ludzie pewno (rozbitkowie ) zostali sprowadzeni tam poo to aby rozmnozyc sie i zaludnic wyspe a potem rozpelznac sie po swiecie zniszczonym przez cos co ma sie stac .

ps wracam do rs i jak mnie przyjmiecie to moze do klanu

Trey horo ho

Eee tam.Ja wiem czemu się rozbili bo faktycznie desmound nie wcisnął klawisza i ten magnes poprostu wysłał fale sejsmiczne, które przyciągnęły samolot i to był przypadek.

Jojolen

ja twierdze ze to na 100% nie był przypadek

Warclok

MR.Eko:Nie myl zbiegu okoliczności z przeznaczeniem.
Locke:Nie myl zbiegu okoliczności z przeznaczeniem.

A co do liczb to czytałem ,że są to współrzene geograficzne wyspy(tylko jakoś dziwnie podane) 4,815 S latitude czyli 4,815 stopni szerokości geograficznej południowej i 162,342 E logtude czyli 162,324 stopnie długości geograficznej wschodniej.

Mapa:

Adiyoh

jojo to byl na 100% przypadek

Jojolen

ty adi sam jestes przypadek

Warclok

to na pewno nie był przypadek to jasne ,a gdyby to był przypadek to pewnie by po wybuchu bunkra ściągło by więcej rzelastwa na wyspę.